30 dni…
Zgodnie z obowiązującym prawem towarzystwa ubezpieczeniowe mają 30 dni od daty zgłoszenia szkody na przekazanie pierwszej wpłaty.
6-9 miesięcy…
Postępowania przedsądowe, prowadzone w celu uzyskania wyższych kwot niż uzyskane zwykle trwają od 6 do 9 miesięcy.
1,5 roku…
Prowadzenie sprawy w sądzie o odszkodowanie i/lub zadośćuczynienie średnio trwa ok. półtora roku. Okres ten może zająć od pół roku do 5 lat w skrajnych przypadkach.
Procedura i terminy.
Etapem rozpoczynającym dochodzenie roszczenia o zadośćuczynienie jest powiadomienie o szkodzie ubezpieczyciela. Od tej daty, zgodnie z obowiązującym prawem, zakład ubezpieczeń ma 30 dni na wydanie decyzji i przyznanie zadośćuczynienia. Zdarzają się jednak przypadki, gdy ten 30 dniowy termin wydłuża się nawet i do kilkunastu miesięcy, czy kilku lat, w zależności od stopnia skomplikowania stanu faktycznego.
Gdy już otrzymamy od ubezpieczyciela określoną kwotę musimy zdecydować, czy uzyskana kwota nas satysfakcjonuje Jeżeli nie, można oczywiście się od decyzji odwołać.
Proces rozpatrzenia odwołania zajmuje około 2-3 miesięcy.
Wstępując na drogę sądową musimy liczyć się z tym, iż do czasu wydania prawomocnego wyroku w sprawie o zadośćuczynienie minie dobre kilkanaście miesięcy lub więcej. Wiąże się to między innymi z powołaniem biegłych – okres oczekiwania na samo badanie przez biegłego wynosił od sześciu miesięcy do roku. A samą opinię strona miała okazje zobaczyć po upływie kilku dodatkowych miesięcy. Ponadto, poszkodowany i ubezpieczyciel mają prawo ją zakwestionować, co wymaga sporządzenia opinii uzupełniającej lub wizyty lekarza biegłego w sądzie. Na ustaleniu terminów poszkodowany w wypadku tracił kolejne kilka miesięcy. Może też się zdarzyć sytuacja, gdy opinia biegłego zostanie całkowicie uznana za nieprzydatną dla sprawy i wówczas trzeba powołać kolejnego biegłego- co przedłuży sprawę o kolejne kilka -kilkanaście miesięcy.
Gdy już uda się nam przeprowadzić całe postępowanie dowodowe, a sąd wyda wyrok, to od tego wyroku każdej ze stron przysługuje apelacja, która, w zależności od instancji, przedłuża czas procedowania od pół roku do roku.
